Branża
Branża > Informacje dla branży > Newsy prasowe > Indie szansą dla Polski na eksport m.in. soków, owoców i słodyczy

Indie szansą dla Polski na eksport m.in. soków, owoców i słodyczy

PAP

Soki jabłkowe, owoce, przetwory owocowe, słodycze czy meble – to produkty, które mają szanse zaistnieć szerzej na rynku indyjskim. To także szansa na zrekompensowanie strat w eksporcie, spowodowanych rosyjskim embargiem na niektóre polskie towary.

Od piątku w Indiach przebywa polska misja gospodarcza, której przewodniczy wiceminister gospodarki Jerzy Pietrewicz. Jej organizatorem jest Polska Agencja Informacji i Inwestycji Zagranicznych (PAIiIZ).

Wiceszefowa PAIiIZ Monika Piątkowska podkreśla, że Indie są bardzo dużym rynkiem, który będzie się rozwijał i jest bardzo życzliwy dla polskich produktów. Jej zdaniem jednym z polskich sektorów, który ma dużą szansę znaleźć swoje miejsce na rynku tego azjatyckiego państwa, jest branża spożywcza.

“W New Delhi na konferencji prócz rozmów między firmami i prezentowania warunków prowadzenia biznesu w Polsce dla ponad 60 hinduskich przedsiębiorców, prezentowaliśmy również polską żywność. Wiemy, że mają wzięcie miody, bardzo dobrze odebrane zostały 100-proc. naturalne soki jabłkowe – coraz bardziej popularne w Polsce – ale również jabłka, słodycze, dżemy czy powidła. Rozmowy przebiegają dobrze i mamy nadzieje na kontrakty” – powiedziała dziennikarzom Piątkowska.

Dodała, że tematem przewodnim w każdym miejscu na świecie, w którym PAIIiZ organizuje misje, są jabłka. “Na rynki dalsze, takie jak Indie, staramy się promować przetworzone jabłka, czyli soki, dżemy czy chipsy jabłkowe” – dodała.

Prezes spółki Sad Sandomierski Wojciech Borzęcki powiedział dziennikarzom, że w Polsce rocznie produkuje się ok. 3 mln ton jabłek, z czego do tej pory eksportowano 1,2 mln ton. “Z tego 700 tys. trafiało na rynek rosyjski. Dlatego wprowadzenie przez Rosję embarga na polskie jabłka uderza dramatycznie w producentów tych owoców” – zaznaczył.

Jak dodał, producenci muszą szukać całkiem nowych rynków zbytu, a jednym z nich są właśnie Indie. Borzęcki przekonywał, że dobrym pomysłem eksportowym jest przetwarzania jabłek na produkty, które na rynku są jeszcze mało znane i mało dostępne, np. 100-proc. naturalne soki. “Musimy liczyć się z tym, że produkcja jabłek w Europie i na świecie z roku na rok wzrasta. Coraz więcej jabłek produkuje się na Ukrainie, Białorusi, w Mołdawii, Serbii, a także w Niemczech i Austrii. Dlatego musimy szukać nowych rynków zbytu” – podkreślił.

Cały artykuł w poniższym linku.

Źródło: www.farmer.pl z dnia 15.12.2014 roku