Nadzieja dla wiśni

Autor: Dorota Łabanowska – Bury

Podczas kraśnickiej konferencji (czyt. też HO5/2013) prognozy dotyczące opłacalności produkcji owoców wiśni przedstawił prof. dr hab. Eberhard Makosz z TRSK w Lublinie. Jego zdaniem, w najbliższych latach cena tych owoców będzie atrakcyjna zarówno dla sadowników, jak i przetwórców, a nowy typ sadu umożliwiający kombajnowy zbiór owoców przyczyni się do wzrostu ich produkcji.

O strukturze produkcji

Według E. Makosza, produkcja wiśni maleje, natomiast zapotrzebowanie na nie, szczególnie do produkcji mrożonek, wzrasta. Taka tendencja to szansa dla polskich sadowników – powinni się oni zastanowić, czy nie powiększyć areału sadów wiśniowych w swoich gospodarstwach. Wzrost produkcji tych owoców może bowiem przynieść pozytywne efekty nie tylko producentom owoców, lecz także szkółkarzom oraz zakładom przetwórczym – informował Profesor. Na świecie wiśnie uprawia się na 266 000 ha. W Polsce, według TRSK, rocznie produkuje się 150 000 ton tych owoców (według GUS – 175 000 ton). Polska jest więc obecnie największym producentem owoców tego gatunku, wyprzedzając USA, Turcję i Węgry. Przy czym około 80 000 ton wiśni przeznaczamy do produkcji mrożonek, zaś 40 000ton na produkcję zagęszczonego soku wiśniowego. Natomiast eksport świeżych owoców wynosi 5000-10 000 ton.

Cały artykuł znajdziecie Państwo w poniższym pliku.

Źródło: Hasło Ogrodnicze wyd. 6/2013