Rosja zwiększa import owoców
Jak wynika z najnowszego raportu opublikowanego na kongresie Prognosfruit, w całym 2011 roku łączny import owoców do Rosji wyniósł 5,971 mln ton wobec 5,436 mln ton w roku 2010 (odnotowano 10 proc. wzrost zakupów) – informuje FAMMU/FAPA.
W pierwszym półroczu bieżącego, 2012 roku wolumen importu wyniósł 2,673 mln ton wobec 2,872 mln ton w pierwszym półroczu roku 2011 i 2,589 mln ton w analogicznym okresie roku 2010. W minionym roku największe ilości importowanych przez Rosjan owoców świeżych stanowiły owoce cytrusowe – zaimportowano ich 1,672 mln ton przed rokiem oraz 1,491 mln ton w roku 2010, a także banany z wynikiem 1,317 mln ton wobec 1,064 mln ton w roku 2010. Ponadto 1,157 mln ton w roku 2011 stanowiły sprowadzone jabłka i był to bardzo zbliżony wynik do roku 2010 kiedy zakupiono ich 1,173 mln ton.
Corocznie Rosjanie importują także spore ilości gruszek – w roku 2011 było to 425,0 tys. ton wobec 401 tys. ton w roku 2010. Pozostałą ilość 1,4 mln ton stanowiły pozostałe owoce świeże. W sumie w minionym roku spożycie świeżych owoców przypadające na 1 Rosjanina oszacowano na 56kg, z czego 75 proc. spożywanych owoców to produkty pochodzące z importu – około 42 kg rocznie, a pozostałe niecałe 26 proc. to krajowe owoce. Co ciekawe jeszcze w roku 2004 wolumen spożycia owoców świeżych na 1 Rosjanina wynosił jedynie 38,8 kg i wówczas dominowały spożywane w zasadzie w 80 proc. jedynie krajowe owoce.
Od około pięciu lat obserwacji nie stwierdzono specjalnych zmian w preferencjach smakowych rosyjskich konsumentów – około 27 proc. spożywanych owoców to cytrusy, dla których jedyny powód redukcji zakupów to wahające się ceny. Na drugim miejscu pozostają jabłka, których udział w rynku to około 22 proc. oraz banany z 20-proc. udziałem. Po około 7-proc. udział w spożyciu odnotowują również gruszki i winogrona.
Zdaniem lokalnych analityków, biorąc pod uwagę rosnący z roku na rok wolumen importu owoców w Rosji – dla porównania w roku 2004 wielkość ta kształtowała się na poziomie około 4,314 mln ton, do roku 2015 należy spodziewać się wzrostu importu do wolumenu nawet 6,5-6,6 mln ton, co bezpośrednia potwierdza silną współzależność Rosji od innych państw trzecich, skąd zmuszona ona jest sprowadzać owoce z uwagi na brak swojej samowystarczalności w tej dziedzinie produkcji.
Corocznie Rosjanie importują także spore ilości gruszek – w roku 2011 było to 425,0 tys. ton wobec 401 tys. ton w roku 2010. Pozostałą ilość 1,4 mln ton stanowiły pozostałe owoce świeże. W sumie w minionym roku spożycie świeżych owoców przypadające na 1 Rosjanina oszacowano na 56kg, z czego 75 proc. spożywanych owoców to produkty pochodzące z importu – około 42 kg rocznie, a pozostałe niecałe 26 proc. to krajowe owoce. Co ciekawe jeszcze w roku 2004 wolumen spożycia owoców świeżych na 1 Rosjanina wynosił jedynie 38,8 kg i wówczas dominowały spożywane w zasadzie w 80 proc. jedynie krajowe owoce.
Od około pięciu lat obserwacji nie stwierdzono specjalnych zmian w preferencjach smakowych rosyjskich konsumentów – około 27 proc. spożywanych owoców to cytrusy, dla których jedyny powód redukcji zakupów to wahające się ceny. Na drugim miejscu pozostają jabłka, których udział w rynku to około 22 proc. oraz banany z 20-proc. udziałem. Po około 7-proc. udział w spożyciu odnotowują również gruszki i winogrona.
Zdaniem lokalnych analityków, biorąc pod uwagę rosnący z roku na rok wolumen importu owoców w Rosji – dla porównania w roku 2004 wielkość ta kształtowała się na poziomie około 4,314 mln ton, do roku 2015 należy spodziewać się wzrostu importu do wolumenu nawet 6,5-6,6 mln ton, co bezpośrednia potwierdza silną współzależność Rosji od innych państw trzecich, skąd zmuszona ona jest sprowadzać owoce z uwagi na brak swojej samowystarczalności w tej dziedzinie produkcji.
Źródło: www.portalspozywczy.pl z dnia 01.10.2012 roku