Branża
Branża > Informacje dla branży > Newsy prasowe > Sawicki: Branża porzeczkowa powinna była inwestować w infrastrukturę

Sawicki: Branża porzeczkowa powinna była inwestować w infrastrukturę

portalspożywczy.pl

Jak podkreśla w rozmowie z serwisem portalspożywczy.pl minister rolnictwa i rozwoju wsi Marek Sawicki, w branży owocowej dołki i kryzysy są zjawiskami normalnymi. W jego opinii wielu przedstawicieli branży porzeczkowej trzy lata temu zakładało plantacje, jednocześnie zapominając o inwestowaniu w chłodnie czy tłocznię, gdy można było na ten cel uzyskać wysokie dofinansowanie (75 proc.). Dziś ceny porzeczek są bardzo niskie, ale ci, którzy zdążyli zainwestować w infrastrukturę, na te ceny nie narzekają.

– Ciągle pytam tych, którzy narzekają na cenę skupu 40 groszy na porzeczce, jaka była cena dwa lata temu i dlaczego wtedy nie odłożyli sobie odrobiny zysku i nie zainwestowali? Wtedy cena wynosiła nawet powyżej 3 złotych, a więc z pewnością nie było to po kosztach, skoro dziś się mówi, że 40 groszy oznacza sprzedaż po kosztach. Ówczesnej nadwyżki trzeba było nie przejadać, nie przeznaczać na posadzenie kolejnych hektarów, które dzisiaj spowodowały wysyp – choć porzeczki de facto jest mniej w tym roku, niż w zeszłym. Gdyby zainwestowano we własne przechowalnie, chłodnie i tłocznie, to być może łatwiej byłoby dziś przetrzymać trudny okres – powiedział Sawicki.

Minister rolnictwa poinformował o złożonym w tej sprawie wniosku do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Jak jednak przekonuje, z jego kilkunastoletniego doświadczenia w obszarze różnych negocjacji pomiędzy producentami i przetwórcami wynika, że praktycznie nie zdarza się, żeby UOKiK w sektorze rolnym orzekł o zmowie. Sawicki doddaje zarazem, że w tym tygodniu dokładnie w taki sposób orzekł niemiecki urząd antymonopolowy.

Źródło: www.portalspozywczy.pl z dnia 18.07.2014 roku