Branża

Truskawkowy boom

Autor: Katarzyna Komorska

Wielu z nas czeka na nie cały rok. Są soczyste, słodkie, błyszczące – polskie truskawki mają swoich wielbicieli. Kiedy trafią na rynek konkurencja z Hiszpanii czy Turcji musi się wycofać. W tym roku nieco drobniejsze, ale nadal pyszne, pojawiły się wcześniej niż zwykle.

Prawdopodobnie jeszcze w maju, a nie jak zazwyczaj na początku czerwca, zakończą się zbiory wcześnie dojrzewających odmian. Miała na to wpływ gorąca wiosna, która przyspieszyła również wegetację późniejszych gatunków. Wysyp owoców skutkował spadkiem cen.

Podczas gdy jeszcze tydzień temu notowania cen truskawek deserowych kształtowały się na poziomie 6-7 zł, obecnie za kilogram tych owoców na rynkach hurtowych trzeba zapłacić od 3 do 4 zł.

– Rok temu cena była dwa razy wyższa – zauważa Andrzej Burdelas, hurtownik z Praskiej Giełdy Spożywczej.

Ta cena jest za niska zarówno dla producentów jak i sprzedawców.

– Dla plantatora satysfakcjonująca cena rynkowa to 5 zł za kilogram truskawek. Niższa cena sprawia, że produkcja jest na granicy opłacalności. Niestety, często w sprzedaży detalicznej narzucana jest nawet 100-proc. marża – mówi Tomasz Pieniak, właściciel firmy EkoPland, producent truskawek i sadzonek, który 5 czerwca br. będzie gościem Dnia Truskawki na Praskiej Giełdzie Spożywczej.

Także część hurtowników skarży się na obecny poziom cen. – Wiadomo, że konsumentów przyciąga niska cena. Ale dla nas oznacza niższe marże i mniejsze zyski – mówi Andrzej Burdelas. – Zdarza się, że nawet tracimy – dodaje. Niskie ceny nie martwią Włodzimierza Gryciuka, który również prowadzi sprzedaż hurtową na Praskiej Giełdzie Spożywczej. – Kiedy owoce są tańsze znajdują wielu kupujących, także tych z mniej zasobnym portfelem. Natomiast przy wzroście cen spada popyt – mówi.

Czy takie ceny utrzymają się? Tu zdania są podzielone.

– W mojej opinii ceny prawdopodobnie nie zmienią się znacząco, nie spodziewam się gwałtownych zwyżek. Mamy w tym roku wysokie zbiory. Kończą się już co prawda truskawki spod osłon, ale zaraz pojawią się gruntowe. Pogoda jest dobra, ciepło, wilgotno – to sprzyja dojrzewaniu truskawek – zauważa Andrzej Burdelas.

Natomiast Tomasz Pieniak uważa, że ceny wkrótce wzrosną. – Wraz z zakończeniem sprzedaży truskawek spod osłon spadnie podaż. Pogoda się stabilizuje, więc na truskawki o średniej porze dojrzewania trzeba będzie jeszcze trochę poczekać . Tymczasem konsumpcja ruszyła, ludzie będą poszukiwać owoców – twierdzi plantator. Truskawek gruntowych może być także trochę mniej ze względu na przymrozki, które na początku maja zniszczyły część kwiatów.

Cały artykuł w poniższym linku.

Źródło: http://www.portalspozywczy.pl/klik/nlt/portalspozywczy_1962_324.html?http://www.portalspozywczy.pl/owoce-warzywa/wiadomosci/,101297.html z dnia 28.05.2014 roku