Warzywa, owoce, soki – różnice kulturowe spożycia w Europie i na świecie
14.03.2014
Kategoria: Konsumenci
Warzywa i owoce występują pod każdą szerokością geograficzną. Jednakże mogą bardzo się między sobą różnić, część z nich jest znana tylko lokalnie, a nawet te najbardziej rozpowszechnione na świecie (jak pomarańcz, jabłko, banan, ziemniak czy marchew) mogą wyglądać i smakować zupełnie inaczej, w zależności od kontynentu czy kraju, z którego pochodzą. Formy konsumpcji warzyw i owoców także są zróżnicowane – solony, mrożony banan budzi zdziwienie Europejczyków, a jest lubiany w Azji. Natomiast ceniony przez mieszkańców Niemiec sok z surowych ziemniaków nie znajduje naśladowców poza tym krajem. Jakie są najważniejsze różnice kulturowe w spożyciu warzyw, owoców i soków w Europie i na świecie oraz jakie niosą konsekwencje? Zapraszamy do refleksji!
Co kraj to obyczaj, a wszyscy spożywamy warzyw i owoców zbyt mało!
Obecnie uprawia się na całym świecie ogromną ilość gatunków i coraz doskonalszych odmian roślin, dostarczających owoców jadalnych. Jest ich ponad tysiąc, z czego ok. 400 jest dostępne w Polsce. Największą światową produkcję uzyskuje się z upraw winorośli, owoców cytrusowych i jabłek. Rośliny warzywne należą do wielu rodzin i także pochodzą z różnych stron świata. W sumie na świecie jako warzywa wykorzystuje się ponad 250 gatunków, z czego blisko 50 dostępnych jest w naszym kraju.
Warzywa i owoce spożywa się zwykle na surowo, gotowane, duszone, smażone, pieczone, marynowane, wędzone, w zalewach oliwnych czy alkoholowych, suszone, w formie konserwowej, mrożonej, jako przeciery oraz jako soki. Już po ilości rodzajów podania widać, że warzywa i owoce są obecne w diecie człowieka od początku jego życia na ziemi, choć ich konsumpcja zależy od uwarunkowań geograficznych i specyfiki kulturowej. Wszystkie cenione organizacje międzynarodowe, odpowiedzialne za promowanie zdrowego stylu życia podkreślają kluczową rolę spożycia warzyw i owoców w codziennej diecie każdego człowieka, a Światowa Organizacja Zdrowia rekomenduje zjadanie co najmniej 400 g warzyw i owoców dziennie, podzielonych na porcje. Bowiem właśnie warzywa i owoce to niezaprzeczalnie bogate źródło witamin, składników mineralnych i błonnika, przyswajane doskonale przez ludzki organizm z uwagi na „naturalną” formę podania. Warto podkreślić, że część krajów europejskich zaleca ich większe spożycie niż 400 g dziennie – w Danii jest to aż 600 g dziennie. Co ciekawe, poszczególne kraje różnie definiują pojęcie warzyw i owoców. Na przykład Austria, Belgia, Holandia i Portugalia (oraz Światowa Organizacja Zdrowia) nie wliczają do tej kategorii ziemniaków (jak również bulw, których składnikiem jest skrobia). Różne kraje miewają także odmienną interpretację dotyczącą spożycia soków – większość europejskich krajów uznaje sok za jedną z pięciu zalecanych dziennie porcji warzyw i owoców (Wielka Brytania, Niemcy, Francja, Szwecja Austria, Finlandia, Norwegia, Włochy, Hiszpania i Dania). Wśród zaleceń znajdujących się w Dietary Guidelines for Americans w 2010 roku znalazła się sugestia wybierania 100% soków jako części wartościowej zbilansowanej diety dla dzieci i dorosłych.
Pomimo sporej wiedzy światowej na temat wartości dostarczanych organizmowi przez regularne, codzienne spożycie warzyw i owoców, stale poziom tego spożycia jest niższy od zaleceń lekarzy i dietetyków – sytuacja ta dotyczy zarówno krajów uboższych, jak i tych najbardziej rozwiniętych, o najwyższej świadomości społecznej, w tym zdrowotnej i konsumenckiej. Dlaczego tak się dzieje? Świadomość dotycząca właściwego odżywiania to jedno, a nasze codzienne nawyki to drugie. Najczęściej to dwie odmienne rzeczywistości –wolimy jeść „treściwie” czyli mięsnie, lubimy to co tłuste i to co słodkie, a na uzasadnienie tych naszych preferencji zawsze przywołujemy tysiące usprawiedliwień. Prawidłowe wybory żywieniowe są czasami trudne, ale jednocześnie niezbędne, jeżeli chcemy wyznaczać sobie ambitne cele także w zakresie dbania o własne dobre samopoczucie. Warzywa i owoce stają się w takiej sytuacji niejako wyrzutem sumienia, bo wymagają „przejścia na dietę” i są krzyczącą wręcz opozycją dla tłustych goloneczek, zawiesistych sosów czy ogromnych drożdżówek. Na szczęście zauważamy także coraz częstsze sięganie po warzywa i owoce przez ludzi młodych, bo zdrowy wygląd jest po prostu modny, a nie istnieje zdrowy wygląd bez diety z udziałem warzyw i owoców! – tłumaczy dr Agnieszka Kozioł-Kozakowska, ekspert kampanii „5 porcji warzyw, owoców lub soku”. Kampanie społeczne podobne do tej zwracają nam wszystkim uwagę na to, że zdrowie mamy pod ręką. I tylko od nas samych zależy, czy uzdrowimy nasze odżywianie czy też zlekceważymy te przekazy edukacyjne, traktując je jako właściwe tylko dla dzieci. A przecież dieta w oparciu o warzywa, owoce i soki to optimum odżywiania w każdym wieku. Ciekawe, przez ile jeszcze dziesięcioleci będziemy o tym przypominać?
Co wpływa na nasze spożycie warzyw i owoców?
Na konsumpcję warzyw i owoców w danym kraju wpływa wiele czynników – są to przede wszystkim uwarunkowania związane ze środowiskiem fizycznym, społecznym oraz kulturowym. Czynniki osobiste to przede wszystkim preferencje smakowe oraz świadomość zdrowotna i podejmowana profilaktyka. Wyniki wskazują także na zależność pomiędzy spożyciem porcji warzywno-owocowych a poziomem dochodów. Determinantą wpływającą jest także wykształcenie – wyższe spożycie warzyw cechuje osoby lepiej wykształcone, co wiąże się z aspektem finansowym (dochody), a także z wiedzą i świadomością dotyczącą nawyków żywieniowych. Do różnic związanych ze spożywaniem warzyw i owoców przyczynia się również płeć. To zazwyczaj dziewczęta i kobiety spożywają ich więcej niż płeć przeciwna. Równie istotnym elementem jest wiek – generalnie wraz z wiekiem wzrasta spożywanie warzyw i owoców, co może wiązać się z nabytą przez lata wiedzą, prowadzoną edukacją żywieniową oraz wzrostem akceptacji różnych smaków. Większość Europejczyków podaje w badaniach ankietowych, że ich dieta jest prawidłowa – jest to niestety wynik naddeklaratywności w badaniach (odpowiadamy często tak, jak chcemy być postrzegani), brak bowiem przesłanek naukowych do twierdzenia, że społeczeństwo europejskie odżywia się choć w przybliżeniu tak prawidłowo, jak powinno.
Jak powiedzieliśmy, ilość spożywanych warzyw i owoców zależy także od preferencji smakowych poszczególnych grup narodowościowych. I tak Polacy jedzą więcej papryki niż Hiszpanie, jednak znacznie mniej niż Węgrzy. A pomidorów Włosi jedzą w ciągu roku więcej niż Polacy, Czesi i Słowacy razem wzięci. Pamiętajmy także, że każda nacja ma swoje preferowane odmiany danego owocu czy warzywa. To ciekawe, bo na przykład Niemcy wybierają do soków inne jabłka niż Polacy czy Francuzi. Natomiast polskie odmiany jabłek są uznane za jedne z najbardziej smakowitych na całym świecie, w zasadzie za wyjątkiem krajów azjatyckich – Azjaci preferują soki z odmian o mniejszej „kwaskowatości” smaku . Podobnie zróżnicowany bywa smak soku z pomarańczy – my Polacy wolimy bardziej aromatyczny, lekko kwaśny, natomiast Amerykanie wybierają zdecydowanie smak bardziej stonowany. Różne spotkamy także smaki soku pomidorowego – jeden będzie bardziej kwaskowaty, a inny bardziej ostry, wręcz pieprzny. Bardzo ciekawe jest poznawanie różnych krajów przez smaki i aromaty soków, które dany naród preferuje, to część regionalnej kultury. Na przykład soki marchwiowe nie są nigdzie tak popularne jak w Polsce, poza granicami naszego kraju są wręcz nieznane, ale staramy się prezentować ich walory, zarówno smakowe jak i odżywcze, przy każdej możliwej okazji. wyjaśnia Barbara Groele, sekretarz generalny Stowarzyszenia Krajowa Unia Producentów Soków, organizatora kampanii „5 porcji warzyw, owoców lub soku”, realizowanej w Polsce i Rumunii.
Jakie owoce i warzywa spożywamy najczęściej?
Statystyczny Polak według Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej najchętniej sięga po pomidory i ogórki. Ostatnie badania wskazują, że coraz częściej sięgamy po sałaty, cukinie, paprykę i bakłażany, a z kolei mniej po kapustę i buraki. Mieszkaniec naszego kraju średnio spożywa blisko 10 kg pomidorów rocznie, 7 kg ogórków, ok. 6,7 kg kapusty, ponad 6 kg marchwi i ok. 10 kg pozostałych warzyw, m.in. bakłażanów, cukinii i sałaty podpowiada ekspert kampanii 5 porcji warzyw, owoców lub soku dr Agnieszka Kozioł-Kozakowska. Na potrzeby realizowanych na terenie Niemiec, Włoch i Francji kampanii przeprowadzono badania dotyczące zmian gustów konsumenckich. Włosi zdecydowanie rzadziej niż dekadę temu wybierają takie owoce jak mandarynki, winogrona, jabłka, gruszki i pomarańcze. Chętniej spożywają kiwi i nektarynki. Mniejszym powodzeniem wśród warzyw cieszą się marchew, ziemniaki i pomidory, a co interesujące mieszkańcy Włoch chętniej niż wcześniej spożywają cykorię, szparagi czy ogórki. Niestety pogłębiający się kryzys finansowy mieszkańców tego kraju, przyczynił się do spadku spożycia świeżych warzyw i owoców. Według włoskich źródeł w 2012 roku, gospodarstwo domowe kupiło tylko 331 kg warzyw i owoców w porównaniu do 379 kg jeszcze w roku 2008. Borykający się z trudnościami finansowymi Włosi wykazują zwiększoną zachorowalność i mniejszą odporność, o czym informują lekarze i media.
Francuzi są nieco innymi konsumentami – pomidor jest dla nich najchętniej kupowanym warzywem, coraz częściej sięgają po jabłka, gruszki i pomarańcze. Podobnie postępują niemieccy konsumenci. Jak wskazują wyniki badań przeciętny Niemiec spożył w sezonie 2011-2012 ponad 25 kg jabłek. Spadła natomiast w Niemczech konsumpcja bananów, zaś bardzo duży wzrost konsumpcji tych owoców odnotował nasz sąsiad – Ukraina. Od około 4 lat owoc ten pomału wypiera do tej pory najbardziej lubiane jabłka. Wysoki spadek na Ukrainie odnotowały również owoce cytrusowe i winogrona. Jeśli chodzi o Polskę, dane statystyczne GUS wskazują, że konsumpcja warzyw (zarówno świeżych i przetworzonych) w latach 2007-2011 wynosiła ok. 60 kg na osobę na rok, a owoców i ich przetworów ok. 42 kg na osobę. W przeciwieństwie np. do Szwecji, w Polsce konsumuje się o prawie 1/3 więcej warzyw niż owoców. Liderem rynku w spożyciu soków są Niemcy, kolejne miejsca zajmują Francja, Wielka Brytania, Hiszpania oraz Włochy. Polski rynek soków i nektarów w 2011 roku szacuje się na 723 mln litrów (spadek o 10,8% w stosunku do 2010 roku). Wśród najczęściej wybieranych smaków soków i nektarów w Unii Europejskiej znajduje się sok pomarańczowy, następnie mieszany, jabłkowy, brzoskwiniowy oraz ananasowy. Polacy chętnie sięgają po pomarańczowy i marchwiowy, jabłkowy, mieszanki smakowe oraz grejpfrutowy. Spośród wszystkich krajów europejskich Polska jest największym producentem zagęszczonego soku jabłkowego – 2011 rok przyniósł 145 tys. ton eksportu do krajów unijnych dopowiada Barbara Groele ze Stowarzyszenia Krajowa Unia Producentów Soków.
Różnice wykorzystania warzyw i owoców w Europie i na świecie.
Hiszpanki wykorzystują owoce zawarte w 100% soku zalewając nim pełnoziarniste płatki i prażone otręby, równie często przygotowują pyszne i pełne bogactwa likopenu gazpacho czy smakowitą paellę. Francuzi zachwycają się niezastąpionym warzywnym ratatouille, a grecy chociażby sałatką grecką. Genua słynie z warzywnej zupy, a indyjskie warzywne curry pełne jest pysznych warzyw, doprawione ziołami i przyprawami. Aż ślinka cieknie na myśl o naszym rozgrzewającym kapuśniaku, nie wyobrażamy sobie życia bez mizerii, a Amerykanie z chęcią zajadają się grillowaną kukurydzą. Różnice kulturowe mają wpływ na sposób wykorzystywania warzyw i owoców, każda kultura cieszy się innymi pomysłami ich wykorzystania. To dobrze, bo możliwości podpatrzenia i zapożyczenia tych sposobów wzbogaca nasze możliwości i kreatywność kulinarną. Pamiętajmy, że różnice w sposobie przygotowania i podawania potraw zależą również od strefy klimatyczne. Gorące śródziemnomorskie kraje preferują potrawy chłodne, orzeźwiające, a im dalej na północ tym więcej spożywanych jest dań gorących, rozgrzewających. Różnice kulturowe powoli się zacierają. Sprzyjają temu podróże, przywozimy z nich wspomnienia i nowe smaki, które przynosimy do naszej kuchni, dlatego na pewno tak lubiana zupa pomidorowa znajdzie także zwolenników w hiszpańskiej wersji twierdzi ekspert kampanii „5 porcji warzyw, owoców lub soku” dr Agnieszka Kozioł-Kozakowska.
Ciekawostki o warzywach, owocach i sokach:
Przez długi czas w Europie uznawano bakłażan za szkodliwy, wywołujący nieświeży oddech, szaleństwo, trąd, a nawet raka! Na szczęście dziś wiadomo, że bakłażany wspomagają układ krwionośny, działają przeciwbólowo i łagodzą oparzenia.
Liczi zwane również chińską śliwką, rosną na drzewach mogących osiągnąć nawet 25 metrów wysokości, które wiosną pokrywają piękne kwiaty – były ozdobą cesarskich ogrodów.
Przy temperaturze równej zeru kiwi można przechowywać nawet 9 miesięcy.