Branża
Branża > Informacje dla branży > Newsy prasowe > Droższe jabłka w Turcji. Wbrew pozorom to dobra informacja

Droższe jabłka w Turcji. Wbrew pozorom to dobra informacja

Na kilku rynkach nasze jabłka konkurują z tureckimi. Tamtejsi eksporterzy notują bardzo duży popyt, a ceny w jabłek deserowych w Turcji rosną. Wyczekują ich także polscy sadownicy, również w przypadku topowych odmian eksportowych. 

Ceny jabłek deserowych w Turcji systematycznie rosną. Tamtejsi eksporterzy nie są w stanie na bieżąco realizować wszystkich zamówień eksportowych. W efekcie, Red Deliciousa eksporterzy sprzedają obecnie średnio po 3,70 zł/kg (0,90 $/kg). Golden Delicious osiąga ceny 3,10 zł/kg (0,75 $/kg).

Być może takie ceny eksportowe nie robią wrażenia na polskich sadownikach. Musimy jednak wziąć pod uwagę kilka kwestii. Po pierwsze niższe koszty produkcji wynikające z taniej i dostępnej siły roboczej. Po drugie bardzo wysoka inflacja i niska wartość tureckiej liry względem dolara. Ta ostatnia kwestia dodatkowo stymuluje eksport z kraju. 

W efekcie wzrostów cen i dużego popytu ze strony odbiorców, tureccy eksporterzy szukają już jabłek tam, gdzie są one tańsze. Chodzi tu przede wszystkim o Mołdawię i Ukrainę. Warto dodać, że już w ubiegłym sezonie Tureccy przedsiębiorcy reeksportowali ukraińskie jabłka do Indii, jednak ilości nie były duże. W tym sezonie prognozuje się, że wolumen ten będzie znacznie większy.

Głównym motorem wzrostów cen jest bardzo wysoki popyt ze strony Indii. Niższe zbiory jabłek w kraju stymulują ogromny popyt i wzrost cen. To bardzo dobre informacje także dla polskich eksporterów. Na rynku indyjskim konkurujemy przede wszystkim z Turcją i Iranem. Mówiąc o cenach to najtańsze są tam jabłka irańskie, a następnie tureckie. Nieco wyższe są ceny polskich jabłek. Droższe jabłka z Turcji to ich mniejsza konkurencyjność względem dostaw z Polski.

www.sad24.pl