Branża
Branża > Informacje dla branży > Newsy prasowe > Kaptan tylko do 2024 roku?

Kaptan tylko do 2024 roku?

W ostatnim czasie ponownie pojawiły się niepokojące sygnały dotyczące kaptanu. Są one związane z możliwością nieodnowienia tej substancji do stosowania na terenie Unii Europejskiej. Komisja Europejska skłania się ku temu, aby ograniczyć możliwość stosowania kaptanu tylko do upraw pod osłonami.

Otóż, okazuje się, że temat odnowienia zatwierdzenia kaptanu został omówiony podczas ostatniego, październikowego posiedzenia Stałego Komitetu (SCOPAFF) ds. Roślin, Zwierząt, Żywności i Pasz. Propozycja Komisji Europejskiej polega na ograniczeniu stosowania kaptanu tylko do upraw szklarniowych. Została ona zakwestionowana przez wiele państw członkowskich, jednak tak czy inaczej Komisja Europejska może zaproponować głosowanie nad przyszłością tej substancji na posiedzeniu SCOPAFF w styczniu 2023 roku.

O wyjaśnienie sytuacji poprosiliśmy krajowe organy odpowiadające za rejestrację środków ochrony roślin i kilku doradców. Oto odpowiedź, jaką otrzymaliśmy od Pascala Michaux z EU Focus (niezależnej firmy doradczej).

Najgorszy scenariusz jest taki, że na całym terytorium UE wszystkie rejestracje preparatów zawierających kaptan będą musiały zostać zmienione tak, aby ograniczały się do stosowania tylko w uprawach szklarniowych. Okres przejściowy od wycofania kaptanu do zakazu zabiegów w sadzie może wynosić od 6 do 18 miesięcy zależnie od uregulowań krajowych… W rezultacie, od 2024 r. spodziewany jest poważny wpływ na ochronę jabłoni i innych drzew owocowych.

Pascal Michaux wyjaśnia także, jak mogą wyglądać dalsze losy kaptanu. Jeśli Komisja nie zmieni swojego stanowiska w styczniu 2023 odbędzie się głosowanie. Tylko, jeśli znaczna liczba państw członkowskich sprzeciwi się propozycji Komisji, możemy oczekiwać, że zrewiduje ona swoją propozycję (…) Komisja Europejska wydaje się być skłonna do przyjęcia pewnych restrykcyjnych decyzji przed końcem swojej kadencji, wiosną 2024 r., aby wesprzeć linię polityki „od pola do stołu”. Innymi słowy, decyzja będzie prawdopodobnie bardziej polityczna niż oparta na rzeczywistych zagrożeniach, które uzasadniałyby tak drastyczne ograniczenia użytkowania.

Zatem, bardzo prawdopodobne jest, że kaptan może podzielić los innych substancji, które zostały w ostatnich latach wykluczone ze stosowania. Przypominamy, że nie tylko dla polskich sadowników ta substancja jest podstawą w ochronie sadów, trudno więc dziwić, że informacje o możliwości jego wycofania spotykają się ze sprzeciwem branży…

www.sad24.pl