Branża
Branża > Informacje dla branży > Newsy prasowe > Kryzys na Ukrainie wpływa również na niemieckojęzyczne rynki owoców

Kryzys na Ukrainie wpływa również na niemieckojęzyczne rynki owoców

Sadownicy z Południowego Tyrolu z niepokojem patrzą na wschód.

USA, UE, Wielka Brytania, Australia, Kanada i Japonia i inne państwa nałożyły sankcje na Rosję. Są one wymierzone przede wszystkim w rosyjski system finansowy i elity polityczne tego kraju. Działania te dotyczą również eksporterów owoców w regionie krajów niemieckojęzycznych. Zwłaszcza południowotyrolscy producenci jabłek z niepokojem patrzą na wschód.

„Od czasu sankcji w 2014 roku również Polska ma zakaz dostarczania swoich jabłek do Rosji, co oznacza, że trafiają one na rynek europejski po cenach, z którymi sadownicy z Południowego Tyrolu nie mogą konkurować. Teraz ta sytuacja może się pogorszyć.” – mówi Leo Tiefenthaler, przewodniczący Związku Rolników Południowego Tyrolu, dla Rai Südtirol.

„Ponieważ Polska, główny producent jabłek, nie dostarcza już swoich owoców do Rosji ze względu na obowiązujące sankcje, na rynek europejski trafiają tańsze polskie jabłka. A krajowi producenci jabłek nie są w stanie sprostać cenom”.

Jak podaje ORF Styria, styryjscy sadownicy jabłek obawiają się, że sytuacja jest naprawdę groźna.

“Konsekwencje są takie, że niektóre odmiany jabłek częściowo nie nadają się do sprzedaży – a z powodu kryzysu ukraińskiego perspektywa złagodzenia sytuacji jest bardzo odległa” – powiedział Bernhard Ramminger ze Stowarzyszenia Styryjskich Producentów Owoców na temat rosyjskich sankcji. Jeśli rynki się nie uspokoją, sytuacja może stać się dramatyczna dla licznych gospodarstw, mówi Ramminger: „W ciągu najbliższych kilku lat gospodarstwa mogą przestać działać – szacuję, że dotknie to około 20 procent gospodarstw.”

www.e-sadownictwo.pl