Nie będzie zakazu promocji i reklamy napojów energetyzujących.
Zapowiadany zakaz reklamowania napojów energetyzujących oraz obowiązek organizowania przez sklep osobnego stoiska na te produkty nie wejdą w życie. Wnioskodawcy wycofali się z tych postulatów. Jako powód podali niechęć Komisji Europejskiej wobec takiego rozwiązania – donosi serwis gazetaprawna.pl.
Mimo że w wyniku braku stanowiska rządu nie doszło na piątkowym posiedzeniu Sejmu do głosowania nad poprawkami do projektu nowelizacji ustawy o zdrowiu publicznym, to już wiadomo, że z regulacji, zapowiadanych jako radykalne rozprawienie się z napojami energetycznymi, usunięto kilka istotnych punktów.
Jak czytamy w serwisie gazetaprawna.pl, wnioskodawcy wycofali się z postulatu ograniczeń w reklamowaniu energetyków oraz wymogu organizowania przez sklep osobnego stoiska na te produkty. Pozostał główny zapis, czyli zakaz sprzedaży napojów energetyzujących osobom do 18 lat.
Dlaczego wnioskodawcy rezygnują z postulatów?
Na piątkowym posiedzeniu komisji zdrowia jeden z autorów projektu – poseł Kamil Bortniczuk z Partii Republikańskiej, wyjaśniał, że sam zakaz sprzedaży energetyków osobom do 18. roku życia ma skutecznie zniechęcać do propagowania tych napojów wśród dzieci.
Bortniczuk, za rezygnacją z ostrego rozprawienia się z zachęcaniem do kupowania i spożywania napojów zawierających kofeinę lub taurynę przemawiała niechęć Komisji Europejskiej wobec takiego rozwiązania. W przypadkach ograniczeń handlu albo działań marketingowych konieczne jest uzyskanie notyfikacji unijnych komisarzy – informuje serwis gazetaprawna.pl.