Niemiecki rynek owoców
FAMMU/FAPA
Niemiecki rynek – w sumie kraj o 82 mln osób (16% całkowitej unijnej populacji) – to szósty pod względem wielkości producent owoców w UE-28, a z pewnością największy konsument tych produktów. Według najnowszych danych w sezonie 2012/2013 niemieccy konsumenci spożyli aż 8,5 mln ton owoców, włączając w tą ilość także owoce mrożone i puszkowane.
Jednakże zdecydowaną większość w tej wspomnianej ilości zajęły świeże owoce – mrożonki to jedyne niecałe 69,0 tys. ton, a suszone owoce to spożycie na poziomie 110,0 tys. ton. Poza tak ogromnym spożyciem świeżych owoców, Niemcy konsumują zdecydowanie więcej od innych unijnych obywateli soków i nektarów owocowych. W piątce pierwszych najchętniej spożywanych w tym kraju owoców znajdują się przede wszystkim – na pierwszym miejscu – jabłka, na drugim banany i kolejno pomarańcze, winogrona oraz mandarynki. Z roku na rok rośnie popularność owoców egzotycznych – tu głównie najchętniej kupowane są mango, papaje, awokado oraz owoce liczi.
Niestety pomimo tak znaczącego spożycie owoców (wynikającego raczej z liczebności populacji) od roku 2005 obserwuje się w Niemczech spadek spożycia owoców. W konsumpcji wyraźnie zarysowują się zmienne tendencje w preferowanych owocach kupowanych w zależności od pory roku – w pierwszym kwartale roku około połowę zakupów stanowią owoce cytrusowe – podobnie zresztą jak i w listopadzie i grudniu, również w tych okresach bardziej popularne są owoce tropikalne. Miesiące od czerwca do września zdominowane są przez owoce pestkowe, a wśród nich najchętniej niemieccy konsumenci spożywają śliwki. Z uwagi na tak duże zapotrzebowanie na rodzimym rynku, Niemcy zmuszeni są do sporego importu owoców – własne zbiory zaspokajają jedynie około 10-15% popytu. W Niemczech przede wszystkim zbierane są jabłka, truskawki, gruszki, wiśnie i czereśnie oraz niewielka ilość śliwek. W imporcie dominują zaś banany sprowadzane głównie z Hiszpanii, Holandii czy Włoch. Poza tym największe ilości owoców importowane są z Ekwadoru, Kostaryki i Turcji.
Źródło: www.ogrodinfo.pl z dnia 09.03.2015 roku