Polskie mroźnie są zainteresowane mołdawskimi malinami
Wojna na Ukrainie spowoduje ograniczenie dostaw malin, dlatego od wczesnej wiosny przedstawiciele polskich mroźni szukają alternatywy, jak donosi portal east-fruit są zainteresowani mołdawskimi malinami.
Pomimo długich okresów chłodów wiosną 2022 roku, wielu sadowników zauważa przyspieszony rozwój i dojrzewanie owoców i jagód. Niedawno przedstawiciele Stowarzyszenia Producentów Jagód „Pomușoarele Moldovei” poinformowali, że stan plantacji sugeruje, że w porównaniu z ubiegłym rokiem, w tym sezonie, wczesne maliny pojawią się prawdopodobnie na krajowym rynku około tydzień wcześniej, czyli już pod koniec czerwca.
Według producentów sezon przebiega pomyślnie (chociaż niektóre plantacje zostały już zniszczone przez grad, a ryzyko to będzie istotne prawie do kampanii zbiorów). Niemniej jednak eksperci szacują potencjał segmentu malinowego branży jagodowej na 2022 r. na 1,5-2 tys. ton rynkowych jagód. Według wstępnych szacunków ekspertów około 20-30% tej ilości produktów będą kupowane przez lokalne mroźnie i przetwórnie.
Członkowie stowarzyszenia Pomușoarele Moldovei zwracają uwagę, że w tym roku, po raz pierwszy od kilku lat, mołdawskimi malinami są zainteresowani przedstawiciele polskich mroźni, którzy od wczesnej wiosny starają się budować relacje z mołdawskimi producentami malin, licząc na znalezienie alternatywy w przypadku gwałtowne ograniczenie dostaw malin z Ukrainy. Ponadto przedstawiciele handlowi firm z Rumunii i Serbii wykazali zainteresowanie zakupem malin mołdawskich do przetwórstwa przemysłowego.
Wielu operatorów mołdawskiego rynku jagodowego uważa, że ceny hurtowe malin z pierwszego zbioru w tym roku będą znacznie wyższe niż ceny na przełomie czerwca i lipca ubiegłego roku (30-35 lei/kg, 6,75-7,87 zł/kg).