Prognozy zbiorów jabłek w UE zrewidowane w dół
W zeszłym tygodniu w Paryżu miała miejsce inauguracja sezonu zbiorów jabłek i gruszek 2022. Przedstawiciele sektora zgromadzili się na corocznym wydarzeniu, podczas którego producenci, handlowcy, hurtownicy, zakłady przetwórcze i detaliści dokonali przeglądu sytuacji ekonomicznej sektora i przedstawili prognozy zbiorów we Francji i w Europie.
Na początku sierpnia prognozy zbiorów jabłek we Francji ogłoszone na kongresie Prognosfruit wskazywały na 1 468 000 ton, co oznaczałoby zbiory wyższe niż miało to miejsce w ciągu ostatnich dwóch lat. Jednak ciągłe fale upałów i susza wpłynęły na potencjał produkcyjny. „Jeśli chodzi o wielkość owoców, prognozy były dobre, ponieważ spodziewaliśmy się deszczu, ale rezerwy wody okazały się niewystarczające, co całkowicie zmieniło scenariusz”, wyjaśnia Vincent Guérin, dyrektor ds. ekonomicznych w ANPP.
„W ciągu ostatnich kilku dni sytuacja zmusiła nas do ponownej oceny tegorocznych plonów. Zbiory jabłek we Francji powinny wynieść od 1 300 000 do 1 350 000 ton, czyli o 4% mniej niż w ubiegłym roku. Wydaje się, że szczególnie dotknięta jest odmiana Gala, zwłaszcza jeśli mówimy o jabłkach handlowych przeznaczonych na świeży rynek, ponieważ wysokie temperatury wpływają na kolor. Do zakładów przetwórczych trafi więcej Gali niż zwykle, a mniej na rynek świeży”.
Zdaniem uczestników spotkania na poziomie europejskim zbiory, początkowo przewidywane na 12 069 000 ton, również zostaną zrewidowane w dół. „Na razie dane się nie zmieniły, ale niektórzy włoscy operatorzy już zapowiedzieli 30% obniżkę zbiorów Gali. Niemcy, Wielka Brytania, Belgia i Holandia również będą musiały zrewidować swoje wstępne prognozy w dół. Polska, pierwszy europejski producent, przewiduje zbiory na poziomie 4 500 000 ton, ale 70% krajowej produkcji będzie musiało trafić do przetwórstwa. Z braku niezbędnych środków wielu producentów rzeczywiście nie było w stanie chronić sadów.”
Poza Europą Chiny spodziewają zbiorów niższych o 20%, co oznacza plon niższy o 10 milionów ton.
Krótko mówiąc, europejskie prognozy zbiorów, które początkowo były bardzo zbliżone do zeszłego roku, będą musiały zostać drastycznie zrewidowane w dół z powodu suszy we Francji i Europie. Duża część trafi do przetwórstwa, zwłaszcza w Polsce, więc na rynku świeżym oferta będzie bardziej ograniczona. Podaż świeżych jabłek odmiany Gala ulegnie zmniejszeniu ze względu na warunki pogodowe w wielu krajach Europy. Jednak jakość owoców jest dobra, z wyjątkowo wysokim poziomem cukru.
W tym roku zbiory francuskich gruszek powinny wynieść 137 000 ton, zgodnie z przewidywaniami początkowo poczynionymi w Prognosfruit. „Obecne poziomy zbiorów są nieco wyższe niż przeciętne i znacznie lepsze niż w zeszłym roku, kiedy produkcja osiągnęła zaledwie 56 000 ton”. Nastąpił wzrost produkcji letnich odmian gruszek, takich jak Williams i Guyot. W przypadku Konferencji początkowo przewidywano, że zbiory będą zbliżone do średniej, ale obecna sytuacja może doprowadzić do rewizji w dół. Prognozy są dobre dla odmian Comice i Angys.
Na poziomie europejskim z pewnością będzie trzeba zrewidować w dół prognozy. Belgia i Holandia również ucierpiały z powodu suszy i braku nawadniania, które zmniejszyły kaliber owoców. Na początku sierpnia europejska produkcja szacowana była na 2 078 000 ton, czyli nieco mniej niż średnia 10-letnia, ale wyższa niż w 2021 roku. W Hiszpanii produkcja w tym roku jest niewielka ze względu na wiosenne przymrozki, zwłaszcza w Katalonii. Produkcja włoska jest lepsza niż w zeszłym roku, ale kraj nie odzyskał jeszcze pełnego potencjału z powodu masowego wykorzenienia. W Portugalii gruszka Rocha, która w 2021 r. radziła sobie bardzo dobrze, w tym roku odzyska skromniejszy poziom (11% poniżej średniej).
Jeśli chodzi o produkcję poza Europą, to w Chinach, które są największym producentem gruszek na świecie, obserwujemy deficyt na poziomie 15%. W Stanach Zjednoczonych zbiory powinny być „normalne”, a w Turcji zbiory powinny przekraczać ubiegłoroczny poziom i średnią.
„Kampania 2022 będzie naznaczona inflacją, ale to nie jedyny czynnik obciążający sektor. Warunki są w tym roku tak wyjątkowe, że sukces w produkcji jabłek i gruszek jest już wyczynem – wyjaśnia Pierre Venteau, dyrektor ANPP, Francuskiego Stowarzyszenia Jabłkowo-Gruszkowego.
Producenci na początku kwietnia musieli mierzyć się z historycznymi przymrozkami, z którymi według Pierre’a Venteau „poradzili sobie całkiem dobrze”, w czerwcu nastąpiły opady gradu. Dotkliwym ciosem dla produkcji były wysokie temperatury i susza tego lata.
„Rynek jabłek również staje się coraz trudniejszy, wraz z rosnącą konkurencją ze strony Polski. Spożycie świeżych jabłek spada. Ostatnie liczby pokazują 11% spadek konsumpcji tych owoców. A w latach 2021-2022 około 12 tys. ton jabłek z Polski trafiło również na rynek francuski, do świeżej konsumpcji oraz dla przemysłu przetwórczego.”
Jeśli chodzi o gwałtownie rosnące koszty produkcji, wpływają one na wszystkie etapy łańcucha produkcyjnego. „Ceny ropy podwoiły się między 2020 a 2022 rokiem, w przypadku nawozów koszty zostały pomnożone trzykrotnie. Kolejnym czynnikiem związanym z inflacją i związanym z pracą jest 6 podwyżek płacy minimalnej od stycznia 2020 r., z czego 3 w tym roku. Ceny energii elektrycznej również znacząco wzrosły, a koszt pakowania jest o 26% wyższy niż w 2020 roku.