Skup przerywki jeszcze w czerwcu. Jakie są wyjściowe ceny?
Także skup i przetwórstwo jabłek wystartują w tym sezonie wyjątkowo wcześnie. Proponowane, wyjściowe ceny jabłek przemysłowych w nowym sezonie są zróżnicowane. Jednak sytuacja rynkowa będzie wspierać wzrosty.
Skup przerywki rusza jeszcze w czerwcu
Pierwsze zakłady przetwórcze informują o rozpoczęciu przetwórstwa jabłek przemysłowych z nowego sezonu. Na taśmy najpierw trafiają owoce z korekty ręcznej, popularnie zwanej „przerywką”. Skup rozpocznie od pierwszego dnia lipca między innymi jedna z przetwórni w zagłębiu grójeckim. Zgodnie z informacją wysyłaną do dostawców, cena na rampie to nie więcej niż 0,75 zł/kg.
Największe firmy pośredniczące w handlu również ogłaszają chęć zakupu pierwszych jabłek przemysłowych z letnich odmian oraz jabłek z przerywki. Wyjściowe ceny na punktach skupu to 1,00 zł/kg netto.
Sadownicy zdecydowanie krytykują stawki ze wspomnianej przetwórni. „Stare” jabłka, czyli odrzut od sortowania, są nadal skupowane po 1,00 – 1,10 zł/kg netto. Dlaczego zatem owoce z nowego sezonu miały by być nawet o 30% tańsze? Powszechnie wiadomo, że jabłka z korekty ręcznej charakteryzują się bardzo wysoką kwasowością, której przetwórcy tak bardzo poszukują w związku ze skupem słodkich odmian deserowych. Chodzi o zwiększenie kwasowości koncentratu jabłkowego.
Powyższe ceny należy traktować jako tradycyjne badanie rynku. Jednak różnice, podobnie jak w przypadku porzeczek czarnych, to dobry prognostyk na przyszłość. Skup jeszcze się nie rozpoczął i tak naprawdę nie ma jeszcze konkurencji w zakupie jabłek przemysłowych (popytu). Rzeczywiste dostawy jabłek zweryfikują te stawki na przełomie sierpnia i września.
Ale czy w ogóle jest co przerywać?
Tegoroczna wiosna była trudna – wielokrotne przymrozki, słabe zapylenie i intensywny opad czerwcowy wpłynęły na plony. Szczególnie intensywny był opad odmian letnich jak Paulared czy Delikates. Tegoroczne plony będą niższe od tych z sezonu 2023/24, gdy ceny jabłek przemysłowych i tak były nieco wyższe od średniej wieloletniej.
Sadownicy pytają retorycznie, czy ktoś w ogóle będzie w tym roku przerywał sady? Zapewne tak, jednak dostawy do zakładów będą symboliczne. Większą podaż jabłek przemysłowych będziemy notowali dopiero na przełomie sierpnia i września. Wówczas do przetwórstwa trafi więcej niż zazwyczaj jabłek odmiany Gala. Będzie to efekt deformacji i ordzawień po przymrozkach.
Wczesny początek sezonu
W ubiegłych latach skup jabłek z przerywki rozpoczynał się pod koniec zbiorów wiśni, czyli mniej więcej na przełomie lipca i sierpnia. W tym roku przetwórstwo zacznie się praktycznie miesiąc wcześniej, a skupy chcą kupować jabłka z nowego sezonu jeszcze w czerwcu. To niespotykana sytuacja w branży.
Z jednej strony mamy niższą cenę niż za „stare jabłka”. Z drugiej natomiast wyjątkowo wczesny start skupu i przetwórstwa, który dowodzi ogromnego popytu na surowiec w związku z sytuacją na rynku koncentratu jabłkowego.