Sprzedaż produktów private labels rośnie szybciej niż rynek
Marki własne odpowiadają już wartościowo za 20,4 proc. rynku produktów z kategorii spożywczych i chemicznych. Jak informuje „Rzeczpospolitej” na podstawie danych agencji Nielsen, w ostatnim roku – od lipca 2019 do czerwca 2020 r. – wartość sprzedaży marek własnych wyniosła 34 mld zł. W gazecie czytamy, że kluczem do ich powodzenia wciąż jest cena, niższa nawet o 20–30 proc. od produktów sprzedawanych pod markami producentów.
Justyna Duda, senior client consultant w Nielsen Connect Polska zauważa na łamach „Rzeczpospolitej”, że o ile koncept marki własnej, marki prywatnej, jest oczywisty dla osób związanych z branżą FMCG, o tyle konsumenci często mogą nie zdawać sobie sprawy, że ich ulubiony produkt to marka własna. Cenią go za jakość, za dostępność w ich ulubionym sklepie i często nie zastanawiają się, czy to private label.
Przyspieszenie rynku marek własnych to według ekspertów efekt pandemii, zwłaszcza zwiększonych zakupów na zapas w marcu i kwietniu. Konsumenci masowo wykupywali wtedy papier toaletowy, makarony, mąkę i produkty innych kategorii. Ogołocone półki przełożyły się na dwukrotnie szybszy wzrost niż w 2019 r.
Handlowcy widzą te zmiany i zmieniają ofertę. Zwłaszcza dyskonty – według Nielsena 83 proc. sprzedaży marek własnych odbywa się właśnie w tym kanale.