Susza rolnicza jest już w całym kraju
W pierwszym okresie raportowania (od 21 marca do 20 maja) deficyt wody dla roślin uprawnych występował w całym kraju. Największy zasięg suszy rolniczej występował wśród upraw zbóż jarych – poinformował Instytut Upraw, Nawożenia i Gleboznawstwa w Puławach.
Największe niedobory wody notowano na terenach Żuław Wiślanych. Nieco mniejsze braki występowały na dużej powierzchni Polski: na Pojezierzach Pomorskim, Słowińskim, Wielkopolskim, Mazurskim, na Nizinie Wielkopolskiej, w północnych rejonach Niziny Mazowieckiej, Śląskiej, Podlaskiej oraz na Polesiu Lubelskim.
Największy zasięg suszy rolniczej występował wśród upraw zbóż jarych – zjawisko odnotowano w 1262 gminach (ok. 50 proc. w kraju) na obszarze ponad 22 proc. gruntów ornych kraju. Tylko nieco mniejszy zasięg ma susza w przypadku upraw ozimych. Niedobór wody dotknął także uprawy truskawek. Suszę odnotowano w 1039 gminach (ok 42 proc.) na obszarze ponad 13 proc. gruntów ornych.
„Stwierdzamy, że odnotowano duże niedobory wody ma dużym obszarze kraju dla roślin uprawnych wynoszące od -50 do -179 mm. Panujące warunki pogodowe obecnej wiosny z uwagi na wysokie usłonecznienie oraz dużą prędkość wiatru sprawiły, że straty plonów z powodu deficytu wody wystąpiły w 14 województwach. Nie odnotowano ich jedynie w województwie małopolskim i podkarpackim” – czytamy w raporcie.
Wystąpienie suszy powoduje obniżenie plonów przynajmniej o 20 proc. w skali gminy w stosunku do plonów uzyskanych w średnich wieloletnich warunkach pogodowych.