Branża
Branża > Informacje dla branży > Newsy prasowe > SYSTEM KAUCYJNY – burzliwe posiedzenie komisji sejmowych. Przedsiębiorcy argumentują, ministerstwo ignoruje postulaty

SYSTEM KAUCYJNY – burzliwe posiedzenie komisji sejmowych. Przedsiębiorcy argumentują, ministerstwo ignoruje postulaty

Wspólne posiedzenie Komisji Gospodarki i Rozwoju oraz Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa, z udziałem Jacka Ozdoby, podsekretarza stanu w Ministerstwie Klimatu i Środowiska, poświęcone było rządowemu projektowi ustawy o zmianie ustawy o gospodarce opakowaniami i odpadami opakowaniowymi. Relacjonujemy najważniejsze i najciekawsze głosy i argumenty, jakie padły w dyskusji pomiędzy stroną społeczną a ministerstwem.

Dyskusja podczas posiedzenia połączonych komisji, w której oprócz posłów i wiceministra Jacka Ozdoby aktywnie uczestniczyli przedstawiciele kilku organizacji przedsiębiorców, przebiegała w gorącej atmosferze. Padały mocne argumenty ze strony społecznej, jednak przedstawiciel ministerstwa środowiska nie zdecydował się uwzględnić większości argumentów, obiecując jedynie, że „rozważy” niektóre mniej istotne postulaty o charakterze technicznym. Przedsiębiorcy, jak się wydaje, wyszli z obrad rozczarowani. Poniżej najważniejsze fragmenty dyskusji.

Andrzej Gantner z Polskiej Organizacji Producentów Żywności pytał: – Dlaczego my mamy płacić kary (za niezrealizowanie określonych w ustawie poziomów zbiórki opakowań – red.), skoro to nie my opóźniliśmy wdrożenie przepisów? Systemu obejmującego 12 mld opakowań nie da się zbudować w ciągu roku czy półtora, potrzebne są minimum dwa lata. Od stycznia 2025 r. przedsiębiorcy będą mogli spełnić wymogi ustawowe wyłącznie za pośrednictwem systemu kaucyjnego, w związku z czym nikt ich nie spełni, bo nie będzie jeszcze takich systemów, zostaną więc obciążeni karną opłatą produktową, której wysokości nie znamy. System będzie kosztował co najmniej miliard złotych, a biznes nie wie, czy ma dysponować tym miliardem, czy jeszcze siedmioma miliardami, bo według naszych wyliczeń tyle będzie wynosiła maksymalna wysokość łącznych kar. Jeśli zatem z jakichś powodów nie można opóźnić wejścia w życie przepisów, wprowadźmy poprawkę, że w 2025 r. przedsiębiorcy mogą realizować swoje obowiązki własnymi siłami, za pośrednictwem organizacji odzysku lub za pośrednictwem systemu kaucyjnego – będzie wilk syty i owca cała, biznes dostanie alternatywne sposoby zbierania opakowań. Jeśli takiego rozwiązania nie będzie, to nikt nie będzie niczego zbierał (poza ustawowym systemem – red.), bo po co, skoro i tak nie będzie to zaliczone?

Gantner zwrócił też uwagę, że choć istnieje obowiązek rozliczania się pomiędzy operatorami systemu z pobranych kaucji i zebranych opakowań – co ocenił jako bardzo ważne – ale nie ma żadnych sankcji, jeśli jakiś podmiot nie będzie się chciał z tego wywiązać i nie rozliczy się z innymi podmiotami reprezentującymi (operatorami).

– A jest to konieczne, choćby dla podmiotów wprowadzających (opakowania do obrotu – red.), by mogły się rozliczyć. Bez sankcji mogą występować bardzo poważne problemy z rozliczaniem się między operatorami, co zagraża całemu systemowi – przestrzegał.

Grzegorz Dębski, Związek Pracodawców Browary Polskie, przekonywał, że projekt ustawy w obecnym brzmieniu całkowicie zdewastuje istniejące systemy zbiórki opakowań zwrotnych.

– Zamiast je rozwijać, zaczniemy je zwijać. W branży piwowarskiej używamy 700 mln butelek zwrotnych, ich ślad węglowy jest sześciokrotnie mniejszy niż w przypadku butelek jednorazowych, natomiast wrzucono je do jednego worka nie tylko z jednorazowymi, ale też z plastikowymi i z aluminium. Spowoduje to, że w reżimie obecnej ustawy nie będziemy mogli pobierać kaucji za opakowania, które są naszą własnością, naszym majątkiem trwałym. Zgodnie z ustawą kaucja ma być pobierana dopiero na poziomie handlu detalicznego. A co z tymi butelkami, które przekażemy dystrybutorom, a ci detalistom? Kto nam zagwarantuje, że będziemy je mogli ponownie wykorzystać? A można to robić 20-krotnie. Dlatego należy w ustawie określić, że wszystkie podmioty wprowadzające opakowania na rynek mogą być podmiotami pierwotnymi – apelował.

Minister Ozdoba, odnosząc się do głosów strony społecznej, zaznaczył na wstępie, że w ustawie nie ma mowy o karach, tylko o opłatach produktowych. – Opłata produktowa wchodzi wtedy, gdy nie jest stworzony system kaucyjny, więc argumentacja, że takiego przepisu w ogóle nie powinno być, jest jednoczesną deklaracją, że system kaucyjny nie jest dobrym rozwiązaniem, żeby było jasne! Wysokość opłat produktowych będzie ustalona w drodze rozporządzenia w 2025 r., obecnie nie jestem więc w stanie podać ich wysokości, co więcej, gdybym powiedział „jeden grosz”, to jestem przekonany, że system kaucyjny nie powstanie. We wszystkich systemach przedsiębiorcy mobilizują się do osiągania określonych poziomów odzysku opakowań, jeśli mają do wyboru – albo opłata produktowa, albo organizowanie zbiórki – kontynuował Ozdoba.

Więcej informacji w linku: www.wiadomoscihandlowe.pl