Tarcza Antykryzysowa 2.0.
Przedsiębiorcy chcący uzyskać wsparcie w zakresie składek ZUS nadal muszą spełnić podstawowy warunek jakim jest osiągnięcie przychodu w miesiącu poprzedzającym złożenie wniosku, w kwocie nieprzekraczającej 300% przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia z poprzedniego kwartału, a wiec w wysokości nieprzekraczającej 15.600 zł.
Zniesienie limitu wyłącznie dla postojowego
Jak się okazuje zniesienie limitu pojawiło się w podpisanej przez Prezydenta ustawie. Dotyczy ono jednak wyłącznie świadczenia postojowego. Przypomnijmy, że w świetle tarczy antykryzysowej 1.0. aby uzyskać świadczenie postojowe przedsiębiorca musiał spełnić dwa warunki:
- musiał wystąpić spadek przychodów w wysokości 15% oraz
- uzyskany przychód nie mógł przekroczyć kwoty 300% przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia z poprzedniego kwartału – 15.600 zł.
I właśnie ten drugi limit ostatecznie został zniesiony. Dotyczy on więc wyłącznie świadczenia postojowego. Więcej o świadczeniu postojowym w nowej odsłonie znajdziesz w artykule ,,Dłuższe postojowe na nowych zasadach Tarczy 2.0″.
Zniesienie limitu dla składek ZUS – skąd to zamieszanie?
Całe zamieszanie w mediach dotyczące wspomnianego limitu powstało po wypowiedzi Łukasza Schreibera, szefa Komitetu Stałego Rady Ministrów. W środę przed posiedzeniem Senatu na konferencji prasowej Łukasz Schreiber zapowiedział, że jedną z wniesionych poprawek jest całkowite usunięcie limitu przychodów zwolnienia ze składek ZUS dla jednoosobowych działalności. Jak powiedział ,, Otóż likwidujemy te 15 tys. 600, a więc obejmiemy wszystkich, którzy prowadzą własną jednoosobową działalność gospodarczą, którzy mogą mieć ten przychód więcej niż 15 tys. 600”. Łukasz Schreiber o zmianie poinformował również na Tweeterze:
Źródło: twitter.com/LukaszSchreiber
I choć Schreiber szybko wycofał się ze swojej obietnicy – nie do wszystkich dotarła ta informacja. Konsekwencją tego było błędne przekazywanie przez media informacji o rzekomym zniesieniu limitu.