Cały czas potrzebujemy nowej, przemysłowej odmiany truskawek
Lata mijają, a błędne koło w produkcji, skupie i mrożeniu truskawek trwa nadal. Aby problem rozwiązać, branża jagodowa potrzebuje jak najszybciej odpowiedniej przemysłowej odmiany. Kolejnym krokiem powinny być odpowiednie ceny skupu za najlepszy surowiec do mrożenia.
Na wstępie trzeba zaznaczyć, jakie truskawki są najbardziej cenione, jeśli chodzi o mrożonki. Otóż są to truskawki o średnicach od 15 do 25 milimetrów. Obecnie jednak producenci uprawiają odmiany o znacznie większych owocach cenionych na rynku deserowym. Zatem przetwórcy mrożą odmiany o dużych owocach, które powinny trafić na rynek deserowy. W związku z powyższym krajowe mroźnie nie mają wystarczająco dużej oferty mrożonek najchętniej kupowanych na rynkach zagranicznych.
Wielu plantatorów z sentymentem wspomina odmianę Senga Sengana. Była ona bardzo cenioną odmianą przemysłową. Miała jednak szereg wad, z powodu których niemal zupełnie przestała być uprawiana na skalę przemysłową. Główną z nich było drobnienie owoców w miarę postępowania zbiorów.
W miarę upływu lat nie traci na aktualności potrzeba wyhodowania nowej odmiany z przeznaczeniem dla przetwórstwa, a w szczególności dla mrożenia. Wynika to z coraz mniejszego udziału upraw przeznaczonych dla przemysłu.
Nie ma rzeczy idealnych. Jednak taka idealna dla przemysłu odmiana powinna charakteryzować się średniej wielkości owocami o średnicach nie przekraczających 30 milimetrów. Wysokim stopniem Brix. Ważne aby była stosunkowo prosta w uprawie i możliwie jak najbardziej plenna. Tylko tyle i aż tyle jest potrzebne, aby wyrównać rosnący deficyt najbardziej cenionych owoców w przypadku mrożonek.
Nawet jeśli taka odmiana powstanie, to kolejny krok należy do branży zamrażalniczej. Na szeregu spotkań i konferencji przedstawiciele przetwórni informują o opisywanym problemie i rosnącej konkurencji ze strony Egiptu i Maroka. Można zadać pytanie, czy po wyhodowaniu „idealnej” odmiany branża będzie potrafiła odpowiednio (finansowo) docenić producentów opisywanych owoców?
Pan Krzysztof Rudewicz uważa, że mamy już świetną odmianę przemysłową, którą sam uprawia od 8 lat. – Moim zdaniem Polka, to idealna odmiana przemysłowa, nigdy mnie nie zawiodła – dodaje. Odmiana jest słodka, ładnie się wybarwia i cechuje się bardzo wysoką wydajnością sięgającą do 30 ton z hektara. Jest odporna na suszę i wymarzanie zimą, jednak trzeba umieć ją uprawiać. Jednak jak dodaje, tworzenie nowych odmian jest konieczne ze względu zmieniającego się rynku i klimatu.