Branża
Branża > Informacje dla branży > Newsy prasowe > Bezcłowy handel z Ukrainą. Parlament Europejski chce zmian w umowie.

Bezcłowy handel z Ukrainą. Parlament Europejski chce zmian w umowie.

Parlament Europejski chce zmian w umowie o bezcłowym handlu z Ukrainą, by wprowadzić więcej ograniczeń. Deputowani przyjęli poprawkę zgłoszoną przez polskiego europosła Andrzeja Halickiego. Obecna umowa wygasa na początku czerwca i Komisja Europejska zaproponowała jej przedłużenie o kolejny rok. Deputowani uznali jednak, że najpierw powinna być poprawiona i przyjęli własne propozycje. O szczegółach korespondentka Polskiego Radia w Brukseli Beata Płomecka.

Przyjęta poprawka przewiduje objęcie ograniczeniami większej liczy artykułów. Komisja Europejska zaproponowała limity w imporcie cukru, drobiu i jaj. Na wniosek polskiego deputowanego Europarlament zdecydował, by ta lista była dłuższa i by wpisać na nią miód, kukurydzę, pszenicę, owies i jęczmień.

Ponadto kontyngenty mają być ustalane na podstawie importu z Ukrainy nie tylko z dwóch ostatnich lat, jak chciała Komisja, ale także pod uwagę ma być brany wwóz produktów z Ukrainy w 2021 roku, kiedy nie dochodziło jeszcze do nadmiernego importu. To oznaczałoby, że i ograniczenia w nowej umowie byłyby większe.

Decyzja Parlamentu Europejskiego oznacza, że teraz wznowione muszą być negocjacje w sprawie umowy o bezcłowym handlu z Ukrainą między europosłami, krajami członkowskimi i Komisją Europejską. Czasu na uzgodnienie umowy jest niewiele, zaledwie do przyszłego miesiąca. Żeby umowa została przedłużona, musi ją zatwierdzić Parlament Europejski. Ostatnia sesja tej kadencji jest pod koniec kwietnia, a potem od 6 do 9 czerwca są wybory, które wyłonią nowy skład Europarlamentu. Tymczasem obecna umowa o bezcłowym handlu z Ukrainą wygasa 5 czerwca.

www.polskieradio24.pl