Sadownicy mają problem – koniec dopłat Unii do jabłek dotkniętych rosyjskim embargiem
Rosja zakazała importu świeżej żywności z Unii w 2014 r. po tym, jak zachodnie rządy nałożyły na nią sankcje za aneksję Krymu. Ruch ten zaszkodził wielu branżom z Europy Środkowej i Wschodniej, które działały, głównie zaspokajając potrzeby rynku rosyjskiego – w tym zwłaszcza producentom jabłek w Polsce.
Bruksela pospieszyła wtedy z pieniędzmi, aby zapobiec katastrofie. Hogan podkreślił w liście do europosłów, że Komisja Europejska zapłaciła za 1,75 miliona ton owoców i warzyw, które trzeba było wycofać z rynku od rozpoczęcia rosyjskiego embarga i że kosztowało to około 509 milionów euro.
„Jabłka stanowią 49 procent wszystkich owoców i warzyw wycofanych z rynku” – napisał Hogan, dodając, że 71,5 proc. wycofanych jabłek pochodziło z Polski.
Komisarz dodał, że dane wskazują na „strukturalną nadprodukcję” jabłek w Polsce i że celem funduszy z pomocy było wzmocnienie sektora w czasie kryzysu, a nie działanie na stałe.
Źródło: www.onet.pl z dnia 19.09.2018 roku