Sawicki: rośnie eksport polskiej żywności do Emiratów Arabskich
PAP
Szef resortu rolnictwa zwrócił uwagę, że w 2011 r., gdy polskie firmy po raz pierwszy wzięły udział w targach żywności w Dubaju, wartość naszego eksportu sięgała zaledwie kilkunastu milionów euro, a w tym roku prawdopodobnie przekroczy 100 mln euro. Rosną też obroty handlowe między naszymi krajami. W 2013 r. wyniosły one ok. 320 mln dolarów, za 9 miesięcy tego roku już przekroczyły 1 mld dolarów i wszystko wskazuje na to, że w tym roku wyniosą one ponad 1,4 mld dolarów.
Zdaniem Sawickiego, w Emiratach Arabskich coraz bardziej interesują się polską żywnością. O ile do 2011 r. najważniejszą pozycją eksportową Polski na tamten rynek były wyroby tytoniowe, to obecnie większego znaczenia nabiera eksport produktów mleczarskich i mięsa. Dodał, że wcześniej, gdy możliwy był ubój rytualny, Arabowie kupowali od nas wołowinę.
Podkreślił, że to, co ich najbardziej interesuje – to wspólne inwestycje. Prawdopodobnie w połowie grudnia przyjedzie misja emira Abu Zabi by “rozejrzeć się”, gdzie może zainwestować przetwórstwo rolne, po to, by potem te produkty sprzedawać na swoim rynku – poinformował minister.
Zapytany o to, czy promował w Emiratach wieprzowinę powiedział, że tak, bo w tym kraju większość mieszkańców to przyjezdni. W emiratach mieszka 8,5 mln ludzi, ale tylko 20 proc. to Arabowie, reszta to przedstawiciele ponad 200 narodowości, którzy tam pracują. Jest tam m.in. ponad 200 tys. Anglików, ok. 100 tys. Francuzów, 35 tys. Rosjan i 3 tys. Polaków. Ci ludzie jedzą różne produkty, także wieprzowinę. Zapewnił, że są w ZEA specjalne sklepy z wieprzowiną, wyroby z tego gatunku mięsa można także nabyć w supermarketach. Dodał, że tamtejsi przedsiębiorcy zainteresowani są zakupem dobrej jakościowo wieprzowiny.
Przedsiębiorcy z ZEA lipcu br. odwiedzili nasze zakłady mięsne, m.in. Sokołów SA i Zakłady Mięsne w Mokobrodach i wyrazili zainteresowanie importem wyrobów wieprzowych.
W ZEA dopiero rusza unijna kampania promocyjna “jabłka dwukolorowe”. Owoce zostały na targach zauważone, ale żeby je zacząć sprzedawać trzeba znaleźć partnerów, a to może potrwać kilka tygodni – tłumaczył Sawicki.
Targi Sial 2014 w Abu Zabi odbyły się w dniach 24-26 listopada br., wzięło w nich udział 1500 firm z całego świata.
Źródło: www.onet.pl z dnia 27.11.2014 roku