Zakłady przetwórcze rozpoczynają kontraktację jabłek przemysłowych
Z jednej strony awarie i przestoje, a z drugiej kontraktacja. Jak dotąd dwie duże niemieckie firmy przetwórcze rozpoczynają podpisywanie z sadownikami umów na dostawy jabłek przemysłowych zimą i wiosną.
Firmy przetwórcze rozpoczynają kontraktację jabłek przemysłowych. Jak informują, na razie jest to jeszcze „badanie rynku”. W związku z tym dziś pojawiły się w sieci pierwsze tego typu ogłoszenia. Przedsiębiorca, który poszukuje dostawców na 1000 ton surowca informuje nas, że podpisujemy umowę bezpośrednio z zakładem, a on tylko pośredniczy w dostawach. Cena za surowiec na styczeń i luty to w pierwszym przypadku 0,63 zł/kg netto. Na razie przedsiębiorca szuka sadowników zainteresowanych dostawami. Minimalna ilość to przysłowiowy „zestaw”, czyli auto ciężarowe z przyczepą.
Oferta innej dużej, niemieckiej przetwórni wyszczególnia stawki za dostawy w poszczególnych miesiącach. Zatem dostawy w grudniu 2022 to – 0,45 zł/kg, w styczniu 2023 – 0,50 zł/kg netto, w lutym 2023 – 0,55 zł/kg i w marcu 2023 – 0,60 zł/kg. Są to stawki netto. Jak widać ta oferta już na pierwszy rzut oka jest znacznie mniej atrakcyjna.
Porozumienie z przetwórnią zawiera zapisy o karach umownych. Jeśli zadeklarujemy sprzedaż, a z jakiegoś powodu z niej zrezygnujemy, zapłacimy przetwórni 20% wartości umówionego surowca. Zapis ten działa w obie strony. W tym wypadku to przetwórnia pokrywa koszty transportu. Do nas należy jedynie załadowanie surowca.
Stałe ceny i pewność zbytu to jedno. Natomiast przetrzymanie surowca w dobrej kondycji bez schłodzenia jest możliwe maksymalnie do połowy lub końca grudnia i to w przypadku ostatnich rwanych odmian. Co więcej tracimy także nieco na masie surowca.
Zatem mając na uwadze aktualne ceny energii elektrycznej, kontraktacja jabłek na 2023 z zamiarem chłodzenia surowca wymaga dokładnego zastanowienia. Zachodzi obawa, że finalnie (w styczniu – marcu) otrzymamy mniej pieniędzy, niż przy sprzedaży dzisiaj po cenie 0,33 – 0,35 zł/kg netto…